Kominek gotowy:):) Yeahhh!!!!










Kominek już prawie ready!:) W środę tynkują i montują kamienną, delikatną, czarną półkę pod wkładem i obrabiają kamieniem w około wkładu

Witam w Nowym Roku.
U nas jeszcze w Sylwestra trwały prace nad kominkiem. Kominkowi fachowcy dowieźli dzisiaj szamot na obudowanie kominka w ilości około 400 kg, a to dopiero połowa:). Cały kominek będzie zabudowany tzw. ciepłą zabudową, która tak jak piece kaflowe będzie cała się nagrzewała i kumulowała ciepło, które przy dobrym ogrzaniu kominka, będzie oddawać to ciepło nawet do 8 godzin po wypaleniu się drzewa. Na zdjęciach widać boczny szachcik na drzewo, lub jak to mówią moi fachowcy: żona będzie miała gdzie zupę podgrzać:). Całość będzie pociągnięta aż do sufitu i pokryta tylko siatką, klejem i tynkiem mineralnym.


Witam,
nie planowane było to dzisiaj, ale przy okazji dzisiejszych zwykłych zakupów daliśmy się namówić na zakup pralki:). Zanim zaczniemy jej używać minie pewnie jakieś 3-5 miesięcy (za tyle planujemy się wprowadzić), ale generalnie wszystko do naszego domu będziemy musieli kupić nowe, więc przynajmniej problem pralki już się rozwiązał:)
W końcu zamontowali docelowy wkład kominkowy. Obudowa będzie symetryczna, w krztałcie szerokiego słupa, z boczną wnęką na drewno. Na razie pierwszy etap budowy, ale już w poniedziałek wracają fachowcy i okładają cały kominek cegłą szamotową (w sumie coś około 40 kg) i będzie to spełniało funkcję takiego akuulator grzewczego. Mam nadzieję, że odłączą już też turbinę i będzie można to ciepło rozprowadzać na inne pomieszczenia.

Komentarze